04.01.2011. |
Morze szarych połaci dachowych oraz puste i nieciekawe elewacje – oto widok z okien wyższych pięter budynków wielorodzinnych niejednego miejskiego osiedla mieszkaniowego w Polsce. Jest to szczególnie odczuwalne w wielkomiejskich blokowiskach powstałych w latach 60., 70. i 80. XX wieku. Czy dałoby się to zmienić? Pozornie stracone przyrodniczo, funkcjonalnie i estetycznie całe hektary dachów zabudowy osiedlowej mogłoby być zagospodarowane w zupełnie nowy sposób. Realną alternatywą możliwą do wprowadzenia na starszego typu budynkach są zielone dachy ekstensywne, które wbrew stereotypom nie muszą być wcale związane z nowoczesną zabudową. |
Czytaj całość »
|